niedziela, 26 maja 2019

Rozpadnie się i będzie po problemie... :(


LWKZ nie czuje się w obowiązku pomóc w zachowaniu jednego z najstarszych włodawskich zabytków, który przełamuje się i rozpada z powodu osuwania się skarpy nadbużańskiej. Kierownik delegatury WUOZ w Chełmie, który „posiada wykształcenie wyższe magisterskie w zakresie administracji” nie czuje zabytków, nie ma do nich serca. Nie wystarczy być urzędnikiem:(
Dodatkowo zasłania się twierdząc, że nie można pomóc zabytkowi ponieważ ów ma czy też miał wielu właścicieli i w związku z tym są problemy natury własnościowej (spadkowe). Tymczasem tzw. budynek pofolwarczny od ćwierćwiecza ma uregulowane stosunki własnościowe i jednego właściciela.
Posesja z dawną tzw. kuchnią popaulińską jest stylowo ogrodzona. Teren posesji i zieleń na niej są zadbane.

https://zabytki-wlodawy.blogspot.com/2016/03/jeden-z-najstarszych-zabytkow.html
https://zabytki-wlodawy.blogspot.com/2018/05/postepuje-destrukcja-jednego-z.html



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz